Czy 16. kolejka przyniesie zmiany w tabeli?
Po przerwie spowodowanej rozgrywkami w TAURON Pucharze Polski i Lidze Mistrzyń, wracamy na ligowe boiska i czekamy na kolejne ciekawe rozstrzygnięcia.
W piątej kolejce wszystkie spotkania zakończyły się zwycięstwem za trzy punkty, w pięciu z nich rozegrano trzy sety, a tylko w jednym do rozstrzygnięcia potrzebne były cztery partie.
ITA TOOLS Stal Mielec - UNI Opole (w pierwszej rundzie 3:0 dla opolanek)
Zajmujące szóste miejsce w tabeli opolanki są faworytkami w starciu z zajmującą przedostatnią lokatę ekipą ITA TOOLS Stalą Mielec. Siatkarki Miłosza Majki w ostatnich dwóch kolejkach schodziły z boiska pokonane, ale nie oznacza to, że w najbliższym spotkaniu będą na straconej pozycji. Podopieczne Nicoli Vettoriego po serii sześciu przegranych meczach, w tym trzech po tie-breaku, w ostatniej kolejce odniosły zwycięstwo nad Energą MKS Kalisz. O tym, jak ważne było to zwycięstwo i jak zawodniczki z Opola patrzą na kolejne spotkania mówi Katarzyna Zaroślińska-Król, atakująca UNI Opole:
- Nie możemy się oglądać na przeciwnika, nie możemy kalkulować czy myśleć gdzie kto może wygrać czy przegrać. Musimy skupić się tylko i wyłącznie na sobie, dać wszystko na treningach, bo są one ważne. Każdy trening powinnyśmy traktować jak mecz i dać z się 100 procent. Patrzeć tylko na każdy kolejny mecz, nie wybiegać za daleko w przyszłość. Robić swoje na treningach, a później mam nadzieję i wierzę w to, że to przełoży się na mecze.
LOTTO Chemik Police – ŁKS Commercecon Łódź (w pierwszej rundzie 3:0 dla łodzianek)
Oba zespoły dzielą cztery miejsca i aż 20 punktów. Łodzianki do tej pory przegrały tylko dwa spotkania, policzanki – pięć. W ostatnich trzech spotkaniach podopieczne Dawida Michora dwa mecze wygrały, jeden przegrały dopiero w tie-breaku, mają więc lepsze i gorsze spotkania. W ostatnim czasie do zespołu dołączyły dwie młode zawodniczki – Julia Orzoł i Katarzyna Partyka - które dają zespołowi większe możliwości w grze.
- Dla zespołu jest to sytuacja komfortowa, bo podniosła się jakość treningów. Dodatkowo trener ma więcej opcji, jeśli chodzi o rotację w meczu. Nie łatwo jest przyjść do nowego zespołu w środku sezonu, aczkolwiek Kasia [Katarzyna Partyka] z Julką [Julia Orzoł] bardzo szybko odnalazły się w naszej drużynie – mówi Agata Nowak, libero LOTTO Chemika Police.
Policzanki już nie jeden raz w tym sezonie pokazały, że potrafią walczyć i napsuć krwi rywalkom. Czy łodzianki poradzą sobie z młodymi i ambitnymi zawodniczkami, przekonamy się w piątek.
PGE Grot Budowlani Łódź – MOYA Radomka Radom (w pierwszej rundzie 3:0 dla łodzianek)
Patrząc na układ tabeli, faworytkami do wygranej w tym meczu są łodzianki, które znajdują się na drugim miejscu w tabeli. Jak w lidze radzą sobie bardzo dobrze, tak w ostatnich dniach przegrały w ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski z ŁKS-em Commercecon Łódź. Humory poprawiły sobie w Lidze Mistrzyń, awansując do kolejnej rundy – fazy play-off.
Radomianki w lidze również zanotowały dobre spotkania - trzy ostatnie wygrały i dzięki temu znalazły się na piątej pozycji. Jednak żeby utrzymać się na tym miejscu, muszą dalej walczyć o zwycięstwa, bowiem tuż za ich plecami plasują się zespoły z niewielką stratą punktową. Warto wspomnieć, że radomianki najpierw awansowały do turnieju finałowego TAURON Pucharu Polski, a w Pucharze CEV, po dwumeczu z Vandoeuvre Nancy VB i złotym secie, awansowały do 1/4 rozgrywek. Zapowiada się więc ciekawy mecz.
Metalkas Pałac Bydgoszcz – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała (w pierwszej rundzie 3:0 dla bielszczanek)
Bydgoszczanki w tym sezonie już nie raz zaskoczyły. W ostatnim czasie jednak miały gorszy okres, przegrały trzy spotkania z wyżej notowanymi zespołami (z ŁKS-em Commercecon, Łódź, MOYA Radomką Radom i KS Developresem Rzeszów). Najbliższy rywal również plasuje się wyżej w tabeli. Bielszczanki są na czwartym miejscu, mając jeszcze dwa zaległe spotkania do rozegrania. Kilka dni temu wygrały ćwierćfinał w TAURON Pucharze Polski, jednak w Lidze Mistrzyń nie powiodło się podopiecznym Bartłomieja Piekarczyka. W ostatnim meczu fazy grupowej uległy Savino Del Bene Scandicci i odpadły z Ligi Mistrzyń. Jednak nadal mają szansę na walkę w europejskich pucharach bowiem, bowiem zagrają w 1/4 Pucharu CEV. Bydgoszczanki z pewnością stać na dobry wynik, muszą tylko przeciwstawić się bielszczankom od pierwszych piłek.
Energa MKS Kalisz – Sokół&Hagric Mogilno (w pierwszej rundzie 3:1 dla kaliszanek)
W poprzedniej rundzie spotkanie obu zespołów jako jedyne zakończyło się w czterech setach. Kaliszanki prowadziły w meczu 2:1, a czwarty set zakończył się walką na przewagi, z którego zwycięsko wyszły siatkarki Energi MKS. Od tamtego spotkania wiele się zmieniło. Teraz ostatnie miejsce w tabeli zajmuje ekipa Piotra Mateli, a mogilanki awansowały na dziesiąta pozycję.
W zespole z Kalisza w ostatnim czasie zaszły spore zmiany. Dołączyły dwie zagraniczne zawodniczki: przyjmująca Joyce Agbolossou oraz atakująca Cheyenne Jones. Czy nowe zawodniczki pomogą drużynie opuścić strefę spadkową? Będzie im trudno, bowiem mogilanki od wspominanego pierwszego spotkania obu zespołów poczyniły duże postępy. Pod wodzą nowego trenera Mateusza Grabdy uciekły ze strefy spadkowej i cały czas walczą o jeszcze wyższą pozycję.
#VolleyWrocław – KS DevelopRes Rzeszów (w pierwszej rundzie 3:0 dla rzeszowianek)
Faworyt tego spotkania jest jeden – to liderki tabeli KS DevelopRes Rzeszów, które na koncie mają tylko jedną porażkę. Wrocławianki prowadzone przez byłego drugiego trenera rzeszowianek Bartłomieja Dąbrowskiego w ostatnich czterech kolejkach schodziły z boiska pokonane. Zmorą wrocławskiej drużyny są przestoje, przez które tracą punkty i nie są w stanie później odrobić strat. W czterech ostatnich meczach doznały porażek, więc z pewnością w najbliższym meczu będą chciały pokazać się z dobrej strony. Wygrana w meczu ze świetnie dysponowanymi rzeszowiankami będzie rzeczą trudną, jednak nie niemożliwą.
Spotkania 16. kolejki TAURON Ligi
23 stycznia: ITA TOOLS Stal Mielec - UNI Opole, godz. 19.00
24 stycznia: LOTTO Chemik Police – ŁKS Commercecon Łódź, godz. 19.00
25 stycznia: PGE Grot Budowlani Łódź – MOYA Radomka Radom, godz. 12.30
26 stycznia:
Metalkas Pałac Bydgoszcz – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, godz. 17.30
Energa MKS Kalisz – Sokół&Hagric Mogilno, godz. 20.30
#VolleyWrocław – KS DevelopRes Rzeszów, godz. 20.30
Powrót do listy