Nowa kolejka i kolejny wielki hit w TAURON Lidze

W ostatniej kolejce doszło do kilku niespodzianek. Pierwsze zwycięstwo zanotował beniaminek ligi Sokół&Hagric Mogilno, pierwszej porażki doznał KS DevelopRes Rzeszów. Tym ciekawiej zapowiadają się najbliższe spotkania, bo po nich mogą nastąpić kolejne zmiany.

Czy hit kolejki będzie hitem?

Starcie ŁKS-u Commercecon Łódź i BKS-u BOSTIK ZO Bielsko-Biała, czyli pierwszej i czwartej drużyny z pewnością dostarczy dużo emocji kibicom. Obie ekipy mają na koncie po jednej porażce, jednak ekipa Bartłomieja Piekarczyka ma do rozegrania dwa zaległe mecze i dlatego aktualnie zajmuje niższą pozycję.

Oba zespoły w środku tygodnia rywalizowały w europejskich pucharach z włoskimi ekipami i nie zaliczą tych spotkań do udanych. Ełkaesianki przegrały z Igor Gorgonzola Novara 0:3, a bielszczanki mimo że walczyły, nie potrafiły przeciwstawić się mocnej ekipie Savino Del Bene Scandicci.

Chciałyśmy pokazać zupełnie inną siatkówkę i żałuję, że nie udało się tego zrobić. Popełniłyśmy całą masę błędów, podałyśmy rękę rywalkom, a one były po prostu lepsze. To spotkanie zmotywowało nas do tego, aby pokazać się jeszcze lepiej i na mecz z BKS-em wyjdziemy zupełnie inaczej nastawione – mówiła po spotkaniu z włoską ekipą przyjmująca Zuzanna Górecka na antenie telewizji POLSAT Sport. 

Walka o cenne punkty w dole tabeli

Zanim jednak dojdzie do spotkania na szczycie, kolejkę rozpocznie spotkanie między Energą MKS Kalisz a #VolleyWrocław. Obie drużyny w ostatnich swoich meczach przegrały i spadły w tabeli – wrocławianki z  szóstego na siódme miejsce, a kaliszanki z dziewiątej na dziesiątą pozycję. Najbliższe spotkanie będzie więc dla obu ekip bardzo ważne. Wygrana da cenne punkty, które pomogą wrócić na wyższe miejsce.

Dobrej passy nie ma zespół ITA TOOLS Stal Mielec. Do tej pory wygrał tylko dwa spotkania i z sześcioma punktami zajmuje przedostatnie, jedenaste miejsce tabeli. Kilka dni temu z funkcji pierwszego szkoleniowca zrezygnował Mateusz Grabda i w kolejnym meczu przeciwko Metalkas Pałacowi Bydgoszcz zespół poprowadzi jego asystent Miłosz Majka. Czy zmiana trenera pomoże odbudować się mielczankom, czas pokaże. 

– Przed nami kolejny mecz i, jak do każdego, przygotowujemy się w taki sam profesjonalny sposób. Chcemy ten mecz wygrać, bo wiemy, że to dla nas ważne spotkanie. Podchodzimy do tego z takim samym zaangażowaniem, jak w poprzednich meczach, na przykład przeciwko Policom czy Mogilnu. Zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć. Mecz z Bydgoszczą będzie meczem walki, bo zarówno my, jak i Metalkas Pałac potrzebujemy punktów – powiedział przed najbliższym meczem trener Miłosz Majka.

Bydgoszczanki w dziewiątej kolejce z kolei wygrały mecz z Energą MKS Kalisz i zdobyły trzy ważne punkty, które pozwoliły im awansować z jedenastej na dziewiątą pozycję. W najbliższym spotkaniu będą chciały powtórzyć sukces i wskoczyć do ósemki.

Duże powody do radości mają siatkarki Sokół&Hagric Mogilno. Po dziewięciu przegranych spotkaniach, w ostatniej kolejce pokonały w tie-breaku LOTTO Chemik Police, odnosząc pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Czy to sprawi, że w kolejnym meczu pójdą za ciosem? Na pewno przeciwko MOYA Radomce Radom wyjdą na boisko mocno podbudowane i spróbują powalczyć o kolejne punkty. Spotkanie nie będzie łatwe, bowiem radomianki choć grają w kratkę, również potrafią  walczyć. Podopieczne Mikołaja Mariaskina powinny jednak wykorzystać fakt, że w drużynie z Radomia zabraknie Marii Yordanovej, która rozwiązała kontrakt z klubem i przeniosła się do Turcji. Bułgarka była najlepszą punktującą zespołu, zdobywając 128 punktów, dwukrotnie otrzymała statuetkę MVP.

UNI Opole oraz KS DevelopRes Rzeszów w ostatniej kolejce przegrały swoje mecze. Opolanki musiały uznać wyższość MOYA Radomki Radom, przegrywając w tie-breaku, na dodatek kontuzji doznała rozgrywająca Julia Bińczycka. Rzeszowianki doznały pierwszej porażki, ulegając ŁKS-owi Commercecon Łódź 1:3.

Siatkarki z Opola mecz z Radomiem rozegrały 21 listopada i miały dużo czasu na doskonalenie swoich umiejętności i przygotowanie się do meczu z Rzeszowem.

- Na pewno ta przerwa była dla naszego zespołu dobra, bo ostatnio miałyśmy bardzo intensywny okres. Przerwa przydała się i na dobry trening, i na siłownię, i na odpoczynek. Mamy dużo elementów, które na treningu musiałyśmy przepracować i miałyśmy na to czas. Rzeszów jest bardzo mocnym zespołem, natomiast w tym sezonie każda drużyna pokazała różne oblicza i nic nie jest przesądzone. Myślę, że na swoim terenie możemy powalczyć o punkty – powiedziała przed spotkaniem Katarzyna Zaroślińska-Król, atakująca UNI Opole.

Rzeszowianki, które w międzyczasie walczyły w Lidze Mistrzyń czasu miały mniej. Monika Fedusio, przyjmująca Developresu ma nadzieję, że zespół zdąży się zregenerować przed najbliższym meczem.

- Mam nadzieję, że zregenerujemy się dosyć szybko. Wierzę, że fizycznie damy radę, a w najbliższym czasie będziemy się już skupiały na meczu z UNI. W zespole z Opola największym zagrożeniem jest na pewno Katarzyna Zaroślińska-Król. Jest tam najbardziej doświadczoną zawodniczką, która do tego bardzo dobrze punktuje i potrafi zdobyć 30 oczek w meczu. Musimy na nią szczególnie uważać.

Dziesiątą kolejkę zamyka mecz LOTTO Chemik Police z PGE Grot Budowlani Łódź. Spotkanie młodego i ambitnego zespołu z Polic przeciwko mocnej ekipie z Łodzi na pewno dostarczy wielu emocji. Policzanki, choć przegrały ostatni mecz z Sokołem&Hagric, pokazują coraz lepszą siatkówkę. Łodzianki idą w tym sezonie jak burza, przegryały tylko jeden mecz.

W spotkaniu tym będziemy mogli oglądać walkę na każdej pozycji. Anna Fiedorowicz jest najlepiej punktującą zawodniczką LOTTO Chemika - do tej pory zdobyła ich 110, w łodzkiej ekipie 102 punkty zdobyła Karolina Drużkowska. Młoda przyjmująca z Polic oraz Alicja Grabka zajmują pierwsze miejsce w rankingu na najlepiej zagrywającą Ligi. Obie siatkarki do tej pory zdobyły po 14 asów serwisowych.  Wśród blokujących drugie miejsce  zajmuje Dominika Pierzchała, która próbuje pobić swój tegoroczny rekord bloków -  w spotkaniu pierwszej kolejki przeciwko Energi MKS Kalisz aż siedmiokrotnie zablokowała rywalki. Jak będzie wygląda ten mecz, przekonamy się dopiero w poniedziałek.

Spotkania 10. kolejki TAURON Ligi:

Piątek, 29 listopada: Energa MKS Kalisz - #VolleyWrocław, godz. 19.00

Sobota, 30 listopada:

ŁKS Commercecon Łódź – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, godz. 12.30

ITA TOOLS Stal Mielec – Metalkas Pałac Bydgoszcz, godz. 16.00

Niedziela, 1 grudnia:

UNI Opole – KS DevelopRes Rzeszów, godz. 19.00

Sokół&Hagric Mogilno – MOYA Radomka Radom, godz. 20.30

Poniedziałek, 2 grudnia: LOTTO Chemik Police – PGE Grot Budowlani Łódź, godz. 17.30

 

Powrót do listy