Aktualności

Rewanż za finał i superpuchar oraz derby największymi atrakcjami 11. kolejki TAURON Ligi

W ostatniej kolejce pierwszej rundy TAURON Ligi hitem będzie starcie Developresu BELLA DOLINA Rzeszów z Grupą Azoty Chemik Police, czyli wicemistrza i mistrza Polski. Równie ciekawie zapowiadają się derby Łodzi.

W spotkaniu drugiej i trzeciej drużyny w tabeli na pewno będzie dużo emocji. O tym, że podopieczne Stephana Antigi są w świetnej formie, świadczy tylko jedna przegrana w lidze. Choć w Lidze Mistrzyń w trzeciej kolejce przegrały 1:3 z klubowymi mistrzyniami świata A. Carraro Imoco Conegliano, nie zmienia to faktu, że Jelena Blagojevic i jej koleżanki potrafią wychodzić zwycięsko z trudnych sytuacji.

Policzanki z kolei w ostatniej kolejce TAURON Ligi musiały uznać wyższość lidera - ŁKS Commercecon Łódź - przegrywając 1:3. Jovana Brakocević-Canzian i Martyna Łukasik zdobyły odpowiednio 14 i 16 punktów, lecz po drugiej stronie siatki nie do zatrzymania była Valentina Diouf, zdobywczyni 23 oczek, a 16 punktów dołożyła Klaudia Alagierska-Szczepaniak.

Dla kogo derby Łodzi?

- Jestem bardzo zadowolony z tego, jak drużyna podeszła do tego meczu. Zawodniczki były skoncentrowane i chciały uzyskać jak najwięcej wiedzy o przeciwniku. Bardzo podoba mi się takie podejście i w tym momencie jesteśmy właśnie drużyną, która chce się uczyć i to mi bardzo odpowiada - tak Alessandro Chiappini komplementował swój zespół po meczu z Grupą Azoty Chemik Police.

Gra jego podopiecznych w tym sezonie imponuje. ŁKS Commercecon nie przegrał żadnego meczu ligowego. W Lidze Mistrzyń tylko w pierwszej kolejce zanotowały porażkę z Allianz MTV Stuttgard (w drugiej wygrały z Tenerife La Laguna 3:0, a w środę w wielkim stylu pokonały Fenerbahce Opet Stambuł 3:1). Zawodniczki Grot Budowlani z kolei mają identyczny bilans spotkań wygranych i przegranych 5-5. W ostatnim meczu wymęczyły zwycięstwo nad ROLESKI Grupą Azoty Tarnów 3:2, a dwa dni później przegrały w Pucharze CEV z VC Gran Canaria.

Kto wygra tym razem? Zdecydowanym faworytem jest ŁKS Commercecon, a przemawiają za tym zarówno forma z tego sezonu, jak i wyniki spotkań dwóch poprzednich sezonów, w których obie ekipy mierzyły się ze sobą siedem razy i tylko dwa razy zwyciężyły podopieczne Marcina Biernata. W zeszłym roku w fazie zasadniczej raz wygrałli Grot Budowlani, raz ŁKS. W końcówce sezonu 2021/2022 obie ekipy spotkały w walce o trzecie miejsce i tu siatkarki ŁKS były bezlitosne dla rywalek, wygrywając trzykrotnie i stając na najniższym stopniu podium.

Ścisk w środku tabeli

Po serii porażek w ostatniej kolejce wreszcie zwyciężyła MOYA Radomka Lotnisko Radom. Wprawdzie jej rywalkami były najsłabsze w tym sezonie legionowianki, nie zmienia to jednak faktu, że przy tylu kłopotach kadrowych gładkie zwycięstwo 3:0 (sety wygrane do 14, 14 i 21) dodało wiary we własne siły. Kolejnymi przeciwniczkami będą zawodniczki Energi MKS Kalisz, które tydzień temu zanotowały słabszy występ przeciwko Developresovi BELLA DOLINA. Podopieczne Marcina Widery rywalizują o czwarte miejsce z BKS BOSTIK Bielsko-Biała, które spotka się z OnlyBio Pałac Bydgoszcz. Siatkarki znad Brdy nie mają ostatnio dobrej passy, bowiem przegrały cztery mecze z rzędu. Czy w najbliższy weekend uda im się wygrać?

Coraz lepiej za to w TAURON Lidze radzą sobie zawodniczki ROLESKI Grupa Azoty Tarnów. W poprzedniej kolejce w meczu przeciwko Grot Budowlanym pokazały, że potrafią walczyć i z wyniku 0:2 doprowadziły do tie-breaka. Nie udało im się wygrać, kiedy jednak w środku tabeli jest ścisk, każdy zdobyty punkt jest bardzo ważny. W piątek, w meczu przeciwko #VolleyWrocław, mogą powiększyć zdobyczpunktową. Może to być trudne zadanie, gdyż wrocławianki po słabym początku sezonu w ostatnich pięciu kolejkach przegrały tylko raz. Bilans wygranych i przegranych spotkań obie ekipy mają taki sam (4 wygrane – 6 porażek), wrocławianki mają o jeden punkt więcej (12 do 11) i plasują się jedną pozycję wyżej niż tarnowianki (ósme miejsce #VolleyWrocław i dziewiąte ROLESKI Grupy Azoty Tarnów).

Na punkty w najbliższej kolejce liczy także UNI Opole, przedostatni zespół tabeli. Ich przeciwnikiem będzie IŁ Capital Legionovia Legionowo, która na półmetku fazy zasadniczej ma na koncie dziesięć przegranych spotkań. Czy legionowianki będą w stanie podnieść się po tylu porażkach i odnieść pierwsze zwycięstwo? Przekonamy się w sobotni wieczór.