Piątek z TAURON Ligą: Energa MKS Kalisz - E.LECLERC MOYA Radomka Radom 1:3
Siatkarki Energi MKS Kalisz przegrały z drużyną E.LECLERC MOYA Radomka Radom w starciu, które rozpoczynało 11. kolejkę spotkań w TAURON Lidze. Nagroda MVP trafiła w ręce przyjmującej ekipy gości Julii Twardowskiej.
Prowadzona przez Jacka Pasińskiego drużyna Energi MKS przed meczem mogła pochwalić się choćby wyjazdowym zwycięstwem nad ŁKS Commercecon Łódź, ale z kolei zawodniczki z Radomia umiały zwyciężyć Grupę Azoty Chemika w Policach. Spotkanie zapowiadało się zatem naprawdę atrakcyjnie, a oba zespoły już podczas rozgrzewki pokazywały, że zamierzają powalczyć o zwycięstwo.
W premierowej partii równo połowę rywalizacja była wyrównana, aż wreszcie radomianki zwyciężyły w kilku akcjach z rzędu, odskoczyły na trzy-cztery punkty i pewnie wygrały. I gdy w drugiej prowadziły 19:16 wydawało się, że emocji nie będzie, a spotkanie może nawet skończyć się zwycięstwem gości 3:0. I wtedy... radomianki kompletnie się zablokowały. Po ataku Zuzanny Szperlak był remis po 19, w kolejnych akcjach dwa razy z rzędu (!) w ataku pomyliła się Bruna Honorio i doszło do gry na przewagi. Jej końcem był skuteczny blok Moniki Ptak, dający kaliszankom wyrównanie.
Nie można powiedzieć, że w tym meczu nie było emocji - bo były, nie tylko w końcówce drugiej partii - ale jednak było widać większą dojrzałość i wyższe umiejętności zawodniczek z Radomia. Bo choć w trzecim secie kaliszanki znów roztrwoniły kilka punktów przewagi - po ataku Moniki Gałkowskiej byl remis po 19 - to jednak w końcówce kaliszanki wyciągnęły wnioski z kompletnie zawalonej końcówki poprzedniej partii. Z kolei w czwartym prowadziły niemal od samego początku do końca.
Statystyki z tego meczu są dostępne tutaj.
Energa MKS Kalisz - E.LECLERC MOYA Radomka Radom 1:3 (21:25, 26:24, 22:25, 16:25)
Powrót do listy