Jelena Blagojević: Cieszę się, że wracam do domu
Jelena Blagojević w nadchodzącym sezonie będzie pełniła rolę drugiego trenera KS DevelopResu Rzeszów. Dla Serbki, która ostatnie sezony jako zawodniczka spędziła w zespole PGE GROT Budowlani Łódź, to sentymentalny powrót do Rzeszowa. Blagojević w DevelopResie grała przez 6 lat (2017-2023) i była kapitanem zespołu.
- Cieszę się bardzo, że wracam do Rzeszowa, do domu, do miejsca, w którym spędziłam dużo czasu i że początek pracy trenerskiej zaczynam właśnie w DevelopResie. Cieszy mnie też to, że dostałam sporo wiadomości z gratulacjami od osób, które mnie wspierały jak grałam w Rzeszowie jako zawodniczka i o mnie nie zapomniały. Miło mi usłyszeć od nich: „Jelena, witaj w domu”. Mam nadzieję, że początek mojej kariery trenerskiej będzie równie udany jak ten w roli siatkarki – mówi Jelena Blagojević.
- Na pewno będę mocno pomagać pierwszemu trenerowi, bo ligę polską znam bardzo, bardzo dobrze. Praktycznie wszystkie dziewczyny, które występują w innych klubach kojarzę i znam jako przeciwniczki. Będę więc taką prawą ręką trenera, będę mu pomagać przy analizach meczów, ale też w różnych sytuacjach, z którymi on po raz pierwszy będzie miał do czynienia – dodaje Blagojević wyjaśniając jaka będzie jej rola w zespole.

Jak Serbka oceniał potencjał zespołu w Rzeszowa, w którym zaszło sporo zmian, a klub zakontraktował osiem nowych zawodniczek?
- Będziemy mieli w DevelopResie mieszankę dziewczyn z doświadczeniem i tych, które po raz pierwszy będą miały szansę wystąpić na parkietach TAURON Ligi. Mamy w drużynie zawodniczki, które są już w Rzeszowie kilka dobrych lat i które wygrały w minionym sezonie mistrzostwo Polski. Do tego doszły m.in. Svitlana Dorsman i Laura Heyrman, która ma bardzo dużo doświadczenia z każdego parkietu mocnej ligi, czy to tureckiego, czy włoskiego. Na pewno dla niej gra w Polsce to będzie fajna przygoda, a dla dziewczyn z zespołu okazja, żeby czerpać od Laury jak najwięcej, bo ona ma naprawdę bardzo dużo doświadczenia. Mamy też nowe atakujące – Taylor Bannister i Oliwię Sieradzką, która grała ostatnio bardzo fajny sezon w Mielcu, ale teraz będzie grała w zespole, który walczy o wysokie cele i na każdej pozycji będzie rywalizacja, także na ataku. Svitlana Dorsman to dziewczyna, która rok temu w naszej lidze pokazała, że nawet grając na pozycji środkowej można robić różnicę, a ona w zespole z Bydgoszczy pełniła bardzo ważną rolę. Będziemy więc mieli mieszankę bardziej doświadczonych i młodszych dziewczyn – mówi Blagojević.

Oprócz walki o obronę mistrzostwa Polski i inne trofea w TAURON Lidze KS DevelopRes z dużymi nadziejami przystąpi do rywalizacji w Lidze Mistrzyń, tym bardziej, że klub z Rzeszowa po raz pierwszy w historii był losowany z pierwszego koszyka (czyli w gronie zespołów najwyżej rozstawionych) i trafił do grupy E, w której zmierzy się z niemieckim SSC Palmberg Schwerin, francuskim Levallois Paris Saint Cloud oraz zespołem z kwalifikacji.
- Ten rok jest dla DevelopResu wyjątkowy, bo w końcu byliśmy losowani z pierwszego koszyka, z bardzo mocnymi zespołami, a fajnie było zobaczyć polski zespół, który jest w tym samym koszyku co takie potęgi jak Imoco Conegliano czy VakifBank Stambuł. Losowanie ułożyło się dla nas korzystnie, ale zawsze musimy pamiętać, że Liga Mistrzyń ma swoją specyfikę. To jest gra przeciwko zespołom, które grają w innych ligach, w inny sposób, prezentują inną siatkówkę niż zespoły TAURON Ligi, więc nie ma tu łatwego przeciwnika. Nie możemy też absolutnie myśleć w ten sposób - mówi Serbka.
- Palmberg Schwerin, nawet jeśli nie będzie miał w składzie wielkich nazwisk, to zespół, który zawsze gra dobrą siatkówkę, zwłaszcza w obronie i ma dużą wolę walki. Paris Saint Cloud to z kolei drużyna, który ostatnie dwa lata w lidze francuskiej grała bardzo dobrą siatkówkę i wygrywała mistrzostwo Wiem, że teraz zaszło tam dużo zmian w składzie, ale to znowu będzie zespół, który będzie mocno walczył. Najbardziej ciekawe będzie granie przeciwko zespołom, których nie mamy na co dzień w TAURON Lidze. To będzie więc wyzwanie dla nas. Oczywiście my jako zespół zawsze chcemy walczyć o jak najwięcej i spróbować jak co roku grać dobrze, do samego końca. Jeśli to będzie przynajmniej ćwierćfinał, a może nawet więcej, to będzie bardzo dobrze. Chciałybyśmy bardzo powalczyć o coś więcej, ale powolutku. Mamy teraz dużo czasu, żeby się poznać, przygotować i żeby dziewczyny, które będą grały w mistrzostwach świata, wróciły do klubu jak najbardziej zdrowe. Sezon będzie na pewno bardzo ciekawy. Będzie sporo grania, więc ważne żebyśmy byli zdrowi i spróbowali wspólnie zrobić świetny wynik – kończy Jelena Blagojević.

Powrót do listy




