Autor:Rafał Myśliwiec

Jelena Blagojević o piłce nożnej, szansach Polski i Serbii na mundialu

- Gdybym miała wybierać między koszykówka a piłka nożną, to wybrałabym obie dyscypliny - Jelena Blagojević opowiada o swoich sportowych zainteresowaniach.

TAURONLIGA.PL: Piłka nożna jest pani drugą miłością po siatkówce?

Jelena Blagojević, kapitan Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Bardziej koszykówka, ale ogólnie lubię wszystkie sporty, w tym oczywiście piłkę nożną. Gdy mam wolny czas od treningów, to oglądam wszystkie możliwe mecze na mundialu.

TAURONLIGA.PL: Czyli na boisku do koszykówki lepiej radziła by sobie pani niż na piłkarskiej murawie.

Od zawsze lubiłam koszykówkę. Przy domu mieliśmy kosz i od małego zawsze rzucałam do niego, dlatego bliżej mi do basketu. Oczywiście w piłkę nożna też potrafię grać i lubię. Gdybym miała wybierać między koszykówka a piłka nożną, to wybrałabym obie dyscypliny (śmiech).

TAURONLIGA.PL: Umiejętności piłkarskie nie są pani jednak obce co widać często w meczach siatkarskich.

Radzę sobie, bo z dzieciństwa mi to zostało. Zawsze grałam w szkole z chłopkami. Obojętnie, który by to nie był sport, zawsze mnie interesował.

TAURONLIGA.PL: Reprezentacja Serbii na mundialu w Katarze nie zachwyca. Zaczęła od porażki z Brazylią, a w kolejnym meczu mimo prowadzenia 3:1 z Kamerunem zremisowała 3:3.

U nas w kraju zawsze są ogromne oczekiwania i nadzieja, że piłkarska reprezentacja coś w końcu zdobędzie. Z tego co czytałam, wiem, że celem minimum jest wyjście z grupy. Pierwszy mecz z Brazylią nie wyszedł najlepiej, ale OK. Brazylia jest najmocniejsza. Niestety, ten mecz z Kamerunem słabiutko wyglądał, bo oczywiście to jest sport. Ale prowadząc 3:1 wypuściliśmy zwycięstwo z rąk. Dla naszego narodu piłka nożna jest bardzo ważna. Wszyscy wierzą, że wygramy ostatni mecz z Szwajcarią i awansujemy dalej.

TAURONLIGA.PL: Meczowi Serbia - Szwajcaria towarzyszyć będą na pewno nie tylko sportowe emocje…

Zgadza się. Na poprzednim mundialu podczas konfrontacji z Szwajcarią dochodziło do wielu prowokacji miedzy piłkarzami. To wychodzi już poza ramy sportu. Na poprzednim mundialu w kontekście tego meczu bardziej się mówiło o polityce i wydaje mi się, że też będzie dużo emocji. Oczywiście, to są rzeczy, które nie mają nic wspólnego ze sportem i mam nadzieję, że może tym razem ich nie będzie. Myśląc o grze w 1/8 finału musimy wygrać ze Szwajcarią.

TAURONLIGA.PL: Dużo koleżanek z Developresu BELLA DOLINA pasjonuje się mundialem i ogląda mecze?

Mecze reprezentacji Polski oglądają, ale innymi chyba niespecjalnie się interesują.

TAURONLIGA.PL: Reprezentacja Polski ma duże szanse wyjść z grupy. Nie może tylko przegrać ostatniego meczu z Argentyną…

Widzę jaką euforię w Polsce wywołuje mundial. Myślę, że Polaka ma dużą szansę awansu, ostatni mecz zagrali bardzo fajnie. Arabia Saudyjska potrafiła wygrać z Argentyną, więc dlaczego nie... Trzeba wierzyć i grać. Przykładowo Kamerun przegrywał już 1:3, a tak walczył, biegali jak szaleni i doprowadzili do remisu. Podobnie Ghana w meczu z Koreą. Wszystko jest możliwe, jak to w piłce nożnej.

TAURONLIGA.PL: Kogo typuje pani na mistrza świata?

Myślę, że faworyci się nie zmieniają: Brazylia i Francja. Może będzie taki finał, choć nie wiem, czy tak wyjdzie z drabinki turniejowej. Liczyłam bardziej na Belgię, ale ona na razie słabiutko.