Autor:KP/BKS Stal Bielsko-Biała

BKS Stal Bielsko-Biała zagra we Wrocławiu

Po niezwykłym, bo odniesionym po niesamowitej walce, zwycięstwie nad E.Leclerc Radomką Radom, bielszczanki wyjeżdżają do Wrocławia, gdzie zmierzą się z #VolleyWrocław.

Wrocławianki w tym sezonie rozegrały zaledwie trzy spotkania, w których wyniki można było z góry przewidzieć. Podopieczne trenera Wojciecha Kurczyńskiego na inaugurację ligi łatwo ograły Wisłę Warszawa, ale w dwóch kolejnych starciach musiały uznać wyższość Developresu SkyRes Rzeszów i Grupy Azoty Chemika Police. Choć w obu przypadkach wrocławianki przegrały 0:3, to wyniki poszczególnych spotkań pokazują, że #VolleyWrocław to drużyna o sporym potencjale.

Na uwagę zasługuje fakt, że we wrocławskiej ekipie nie było rewolucji personalnej w porównaniu z poprzednim sezonem. Największą zmianą była zapewne ta związana z pierwszym trenerem (Marka Solarewicza zastąpił jego dotychczasowy asystent – Wojciech Kurczyński). Do drużyny oprócz doświadczonej Kingi Kasprzak dołączyły mniej znane: Dominika Mras, Łucja Kuriata i Karolina Fedorek. Póki co, jedynie Kasprzak wywalczyła sobie miejsce w podstawowym składzie, ale gdy obok niej grają takie zawodniczki jak Natalia Murek, Aleksandra Rasińska, Aleksandra Gancarz, czy Magdalena Soter to wiadomo, że zespół nie będzie łatwym przeciwnikiem.

Zresztą bielszczanki w hali Orbita nigdy nie miały łatwo niezależnie od tego, czy zespół z Wrocławia był naszpikowany gwiazdami polskiej i europejskiej siatkówki, czy tak jak w poprzednim roku borykał się z kłopotami finansowymi i kontuzjami Klaudii Felak i Roksany Wers. Dość napisać, że ostatnie spotkanie we Wrocławiu bielszczanki wygrały 3:2, choć wiele wskazywało na to, że nie powinny mieć wówczas większych problemów z pokonaniem rywalek.

W bielskiej ekipie humory dopisują, bo w miniony czwartek po raz drugi w tym sezonie BKS Stal pokonał E.Leclerc Radomkę Radom. Co więcej stało się to w nadzwyczajnych okolicznościach, bowiem bielszczanki przegrywały 0:2, a mimo tego, po niezwykłej walce, wygrały 3:2. Takie wygrane nie tylko dają punkty do tabeli, ale cementują zespół i dodają skrzydeł…