Bruna Honorio: Zwycięstwa budują naszą pewność siebie
- Przeciwnik jest bardzo mocny, ale na pewno będziemy walczyć. Trzeba wykorzystać to, że znów będziemy miały okazję zagrać z tak wybitnym zespołem – powiedziała po awansie do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń Bruna Honorio, brazylijska atakująca KS DevelopResu. Rywalem w ćwierćfinale będzie A. Carraro Imoco Conegliano.
TAURON Liga: Po wywalczeniu TAURON Pucharu Polski KS DevelopRes zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. To dobry moment dla rzeszowskiej drużyny?
Bruna Honorio (atakująca KS DevelopResu Rzeszów): Tak. Cieszymy się, że mecz z Allianzem MTV Stuttgart wygrałyśmy 3:0, bo mamy intensywny terminarz spotkań. W niedzielę zagramy kolejny mecz w TAURON Lidze, więc trzeba się zregenerować i zbierać siły na następne spotkanie. Nie brakuje nam ostatnio problemów z wirusami i przeziębieniami, więc musimy uważać na zdrowie. Kolejne zwycięstwo z rzędu buduje też naszą pewność siebie, więc to również jest miłe i cenne.
TAURON Liga: W ćwierćfinale Ligi Mistrzyń DevelopRes zmierzy się z A. Carraro Imoco Conegliano, z którym rywalizował już kilka razy, chociażby w tym sezonie w fazie grupowej. Pewnie cieszy się pani na ponowne spotkanie z rodaczką – Gabi, ale na trudniejszego rywala nie można było trafić?
Uwielbiam Gabi, która jest jedną z moich najlepszych koleżanek, więc faktycznie cieszę się, że będziemy mogły się znów spotkać. To jest zawsze przyjemność, żeby z nią rywalizować. Przeciwnik jest bardzo mocny, ale na pewno będziemy walczyć. Trzeba wykorzystać to, że znów będziemy miały okazję zagrać z tak wybitnym zespołem i zobaczymy co się wydarzy.
TAURON Liga: Pierwszy mecz ćwierćfinałowy rozegracie w hali na Podpromiu. Może to lepiej, żeby zacząć tak trudną rywalizacją właśnie od spotkania u siebie?
Myślę, że tak. Zawsze przyjemniej jest grać we własnej hali. W fazie grupowej w Rzeszowie rozegrałyśmy z Conegliano bardzo dobre spotkanie. Mam nadzieję, że w rundzie play-off też zagramy świetny mecz.
TAURON Liga: W niedzielę DevelopRes zmierzy się z ITA TOOLS Stalą Mielec. Mielczanki zagrają w Rzeszowie bez presji, a dla was ważne będzie utrzymanie koncentracji i zdobycie kompletu punktów?
Zdecydowanie. Takie mecze są szczególnie ważne i niebezpieczne, bo rywalki nie będą miały nic do stracenia i mogą zagrać z nami na luzie, prezentując jakieś szalone zagrania. A dla nas to będzie kolejny mecz walki, w którym musimy być skupione i zrobić swoje. Wiemy jaka będzie stawka tego spotkania i chcemy utrzymać pierwsze miejsce w tabeli.
TAURON Liga: Do końca fazy zasadniczej TAURON Ligi zostały już tylko cztery kolejki i macie wszystko w swoich rękach, żeby zagwarantować sobie pierwsze miejsce na tym etapie rozgrywek?
Oczywiście. To jest bardzo ważne, żeby utrzymać się na szczycie tabeli. Wiemy, że w końcówce sezonu będą nas czekały już coraz trudniejsze mecze, więc trzeba się do nich bardzo dobrze przygotować i mieć możliwie jak najlepszą pozycję wyjściową.
TAURON Liga: Decydujący dla układu tabeli może być mecz w Łodzi, w który DevelopRes zmierzy się z ŁKS-em Commercecon?
Na pewno tak, ale musimy być czujne i mocno skoncentrowane we wszystkich meczach. Z ŁKS-em musimy się nastawiać na zaciętą walkę, bo rywalki mają też bardzo dobry zespół.
TAURON Liga: Jak wygląda sytuacja zdrowotna Sabriny Machado, która doznała urazu w meczu finałowym na turnieju w Elblągu?
Jest w porządku. Na szczęście nie stało się nic tak groźnego, jak się początkowo wydawało. „Sabri” potrzebuje jeszcze kilku dni, żeby dojść do pełnej sprawności, ale myślę, że za niedługo będzie gotowa do gry.
TAURON Liga: Udało się wam chociaż trochę poświętować i nacieszyć TAURON Pucharem Polski?
Powrót do listyTak. Dla mnie to był wyjątkowy finał, bo bardzo długo czekałam na szansę gry. Cieszę się, że zespół mógł na mnie liczyć i że mogłam się pokazać w Elblągu jak najlepiej tylko mogłam. Brakuje mi słów, żeby wyrazić to co przeżyłam i jak bardzo cieszyłam się z tego trofeum.