Autor:red, fot. cev.eu

Zwycięstwo i przegrana w pierwszej kolejce Ligi Mistrzyń

Z dwóch drużyn, reprezentujących TAURON Ligi w Lidze Mistrzyń, w pierwszym dniu rozgrywek zadowolone mogą być tylko PGE Rysice Rzeszów.

W pierwszej kolejce doszło do rywalizacji polsko-niemieckiej. Zaczęło się źle, bowiem Grot Budowlani Łódź przegrali z SC Poczdam, nawiązując równą walkę tylko w trzecim secie. Brązowe medalistki poprzedniego sezonu po znakomitym początku rozgrywek mają dołek formy. W sobotę przegrały z Energą MKS Kalisz, a trzy dni później były tylko tłem dla niemieckiego zespołu.

Z łódzkich skrzydłowych, które tak dobrze spisywały się w pierwszych ligowych kolejkach, na dobrym poziomie zagrała w Lidze Mistrzyń tylko Ana Bjelica, która atakowała z 50-procentową skutecznością. Słabo wypadła Mackenzie May, liderka w zwycięskich spotkaniach. Budowlane popełniły aż 26 błędów, a solidnie spisujące się rywalki bezlitośnie to wykorzystały.

Źle zaczęły mecz z Allianz MTV Stuttgart PGE Rysice Rzeszów, wicemistrzynie Polski. Ale miały w składzie Gabrielę Orvosovą, która zdobyła aż 29 punktów. Rzeszowianki musiały gonić rywalki, jednak w tie-breaku byłyu lepsze, także dlatego, że czeską atakującą wsparły Ann Kalandadze i Amanda Coneo.

W środę rywalizację w Lidze Mistrzyń zacznie ŁKS COmmercecon Łódź, który o godz. 20.30 podejmie SC Albę Blaj.

Grot Budowlani - SC Poczdam 0:3 (21:25, 18:25, 24:26)

PGE Rysice - Allianz MTV Stuttgart 3:2 (23:25, 26:24, 17:25, 25:23, 15:12)