Reprezentacja Polski wygrywa międzypaństwowy turniej w Koszalinie
Trzecie spotkanie międzypaństwowego Turnieju o Puchar Prezydenta Koszalina reprezentacja Polski wygrała z Francją 3:1 i zakończyła rywalizację na pierwszym miejscu.
Spotkanie Polska – Francja została poprzedzona uroczystym pożegnaniem dwóch reprezentacyjnych środkowych Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej oraz Kamili Witkowskiej, które przez wiele lat reprezentowały biało-czerwone barwy. Byłe już zawodniczki odebrały z rąk prezesa PZPS Sebastiana Świderskiego pamiątkowe koszulki oraz kwiaty.
Biało-Czerwone rozpoczęły spotkanie od prowadzenia 9:4, później utrzymywały trzy-, czteropunktową przewagę 13:9. Dobrze grał duet Wenerska-Korneluk, który doskonale zna się z KS Developresu Rzeszów. Z drugiej linii niezawodna była Martyna Czyrniańska. Im dłużej trwał set tym Polki radziły sobie coraz lepiej. Po dwóch asach serwisowych Martyny Łukasik i blokach Aleksandry Gryki było już 20:12. W końcówce Francuzki odrobiły część strat 23:19, ale Magdalena Stysiak nie dala żadnych szans rywalkom, kończąc premierową odsłonę 25:20.
Skład w drugiej partii nie uległ zmianie. Biało-czerwone zaczęły od kilku błędów w obronie i ataku, przez co Francuzki prowadziły 5:3 i 8:4. Wtedy o przerwę poprosił Stefano Lavarini. Po powrocie na boisku Polki powoli zaczęły odrabiać straty 10:11, jednak wyrównały wynik dopiero przy stanie 20:20. W tym momencie popełniły błędy, które kosztowały je stratę trzech punktów 20:23. Druga przerwa na żądanie Stefano Lavariniego również nie przyniosła zmiany w grze Polek. Tę partię przegrały do 21.
Set numer trzy Polki rozpoczęły od prowadzenia 3:0 i 6:1. Tym razem podopieczne Stefano Lavariniego zagrały na luzie i kończyły akcje punktami. Dobrze grały Aleksandra Gryka i Martyna Czyrniańska, a w połowie seta na środku siatki królowała Agnieszka Korneluk, która trzykrotnie zatrzymała francuski atak 17:9. Do walki o punkty dołączyła Magdalena Stysiak i Biało-Czerwone prowadziły już sześcioma punktami 20:14, a zakończyły 25:19.
W kolejnym secie trener Biało-Czerwonych dokonał dwóch zmian. W miejsce Gryki i Łukasik pojawiły się Pierzchała i Różański. Podobnie jak w drugim secie, tak i teraz Polki zaczęły popełniać błędy, a Francuzki punktować 5:3. Po chwili niemocy, Dominika Pierzchała zdobyła punkt serwisem 6:7, a po kolejnych akcjach Polki wróciły do gry 10:10. Biało-Czerwone dobrze grały w obronie, stawiały blok i miały bezpieczną przewagę 14:10. Mimo błędów jeszcze przez chwilę kontrolowały sytuację na boisku 18:16, ale Francuzki naciskały i doprowadziły do remisu 20:20. W końcówce na boisku pojawiła się Malwina Smarzek i to do niej rozgrywająca posyłała piłki, które atakująca kończyła 24:22. Ostatni punkt w spotkaniu zdobyła Martyna Czyrniańska 25:23.
Polska - Francja 3:1 (25:20, 21:25, 25:19, 25:23)
Reprezentacja Polski: Wenerska, Gryka, Stysiak, Korneluk, Łukasik, Czyrniańska, Szczygłowska (L). Grabka, Smarzek, Różański, Nowicka, Pierzchała, Łysiak
Powrót do listy