Aktualności

Przed sezonem 2025/2026: BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała

Dla BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała poprzedni sezon nie był tak udany jak wcześniejszy. Jedynym trofeum, jakie zdobyły bielszczanki, był AL-KO Superpuchar Polski. W TAURON Lidze drużyna zajęła czwarte miejsce. Do najbliższych rozgrywek przystępują w zmienionym składzie, ale - jak zapewniają w klubie - z wielką determinacją.

Bielszczanki to zespół, który mocno namieszał w sezonie 2023/2024. Świetnie go rozpoczął i równie świetnie zakończył, zdobywając TAURON Puchar Polski, a potem brązowy medal mistrzostw Polski. Kolejny – 2024/2025 – zaczęły od wygrania AL-KO Superpucharu Polski, w którym pokonały LOTTO Chemik Police. Później nie było już tak kolorowo: przegrały w półfinale TAURON Pucharu Polski z KS DeveleopResem Rzeszów, a sezon TAURON Ligi zakończyły na czwartym miejscu, Ustępując w rywalizacji o brązowy medal z PGE Budowlanym Łódź.

Jestem dumny z moich dziewczyn, bo wiem jak bardzo pracowały na ten wynik, jak bardzo ten sezon był dla nas trudny. Dziewczyny dawały z siebie bardzo dużo i na treningach i na boisku w czasie meczów. To jednak nie wystarczyło w tym roku, aby zając trzecie miejsce – mówił po zakończeniu sezonu trener Bartłomiej Piekarczyk.

Po sezonie z zespołu odeszły m.in. Julia Nowicka, Julita Piasecka i Joanna Pacak, dotychczasowe liderki.

Po dwóch niezapomnianych sezonach spędzonych w BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała nadszedł czas, by powiedzieć: do zobaczenia! Te dwa lata były dla mnie pełne emocji, wyzwań i ogromnej radości z gry. Razem zdobyliśmy Puchar Polski, brązowy medal mistrzostw Polski i Superpuchar – sukcesy, które na zawsze pozostaną w moim sercu. Każdy mecz, każda wspólna chwila na boisku i poza nim były dla mnie bezcenne – pożegnała się z klubem Joanna Pacak.

W BKS-ie pozostały Martyna Borowczak, Aleksandra Gryka (dołączyła do zespołu pod koniec poprzednich rozgrywek), Marta Orzyłowska, Nikola Abramajtys i Kertu Laak. Dołączyła Agata Michalewicz, a po pięciu latach wróciła libero Adriana Adamek z UNI Opole.

Pecha miała Kristiine Miilen, pozyskana z MOYA Radomki Radom, która w meczu reprezentacji Estonii zerwała więzadłą w kolanie. Trzeba było znaleźć następczynię - wybór padł na Serbkę Ljubicę Kecman, która w latach 2018-2020 reprezentowała Energę MKS Kalisz.

Jestem bardzo szczęśliwa, że jestem częścią tej młodej i perspektywicznej drużyny i wracam do Polski i polskiej siatkówki. Wiem, że poziom tutaj jest wysoki i że siatkówka to bardzo popularny sport, co sprawia, że gra się o wiele lepiej przed wszystkimi kibicami i rywalizuje na najwyższym poziomie. Drużyna jest młoda i zaszły zmiany w porównaniu z zeszłym rokiem, ale jestem pewna, że z czasem osiągniemy dobre wyniki i osiągniemy nasze cele – komplementowała polską ligę nowa zawodniczka bialskiego klubu.

Bardzo ważnymi zawodniczkami ekipy Bartłomieja Piekarczyka powinny być również młodziutkie siatkarki, reprezentantki Polski – rozgrywająca Wiktoria Szewczyk oraz libero Zuzanna Suska.

Przygotowania do nowego sezonu bielszczanki rozpoczęły w połowie sierpnia, a we wrześniu rozegrały kilka spotkań kontrolnych, mających na celu sprawdzenie ich formy. Były to m.in. dwa sparingi z MOYA Radomką. Pierwszy mecz bielszczanki zremisowały 2:2, drugi zaś pewnie wygrały 4:0.

W połowie września bielszczanki zagrały dwumecz z SC Drezno. O obu spotkaniach lepsze były podopieczne Bartłomieja Piekarczyka, wygrywając 4:0 i 3:1.

Na pewno było bardzo dużo fajnych i ciekawych akcji, ale też mamy sporo rzeczy do poprawy. Jesteśmy jeszcze w takim momencie okresu przygotowawczego, że nie wszystko funkcjonuje tak, jak byśmy tego chcieli, ale to jest normalne. Mimo tych braków wygrywamy dwa spotkania 3:1 i 4:0, więc na pewno było dużo dobrej gry. Mamy też sporo materiału do analizy i wiemy nad czym mamy jeszcze pracować – mówił po spotkaniach z niemiecką drużyną trener Piekarczyk.

BKS BOSTIK ZGO nowy sezon rozpocznie meczem na własnej hali z KS Developresem Rzeszów - 14 października o godz. 17.30.