Aktualności

Przed 2. kolejką TAURON Ligi. Medaliści faworytami

TAURON Liga się rozkręca. W poniedziałek zakończyła się pierwsza kolejka, a już w czwartek startuje druga. Poza medalistkami poprzedniego sezonu trudno jest wskazać faworytów najbliższych spotkań, ale emocji na pewno nie zabraknie.

W pierwszej kolejce cztery spotkania zakończyły się w trzech setach. Wygrały E.LECLECR MOYA Radomka Radom z Grot Budowlani Łódź, Grupa Azoty Chemik Police z IŁ Capital Legionovia Legionowo, ŁKS Commercecon Łódź z UNI Opole i Developres BELLA DOLINA z #Volley'em Wrocław.

– Jesteśmy na początku sezonu, kiedy wszystkie drużyny mogą jeszcze falować z formą. W dzisiejszy mecz weszliśmy nieźle, ale w tych naprawdę ważnych momentach nie kończyliśmy akcji, które trzeba było kończyć, do tego nie broniliśmy do końca tak, jak należało. Zabrakło nam skuteczności w ataku, a lepsza gra Rzeszowa na skrzydłach zadecydowała o ich zwycięstwie. Szkoda, że nie urwaliśmy rywalom ani jednego seta, ale po prostu nie zasłużyliśmy na to naszą dzisiejszą grą - podsumował inaugurację Michal Mašek, trener wrocławskiej drużyny.

Czterech setów potrzebował OnlyBio Pałac Bydgoszcz, by pokonać Roleski Grupę Azoty Tarnów. Najwięcej emocji dostarczył mecz Energii MKS Kalisz i BKS BOSTIK Bielsko-Biała, który zakończył się zwycięstwem kaliszanek po tie-breaku.

W czwartek jako pierwsze na boisko wyjdą ŁKS Commercecon Łódź i IŁ Capital Legionovia Legionowo. Smaczku temu spotkaniu dodaje fakt, że zespół z Mazowsza w poprzednim sezonie Alessandro Chiappini, aktualny szkoleniowiec ŁKS-u. Razem z nim do Łodzi przenieśli się jego asystenci Adrian Chyliński i Maciej Juszt, a także reprezentacyjna środkowa Aleksandra Gryka. Na pewno włoski trener nie może powiedzieć, że zna rywalki, które zaczęły rozgrywki w całkowicie zmienionym składzie.

W piątek na kibiców czekają dwa spotkania. O godzinie 17.30 na boisko wyjdą E.LECLER MOYA Radomka Radom i UNI Opole, w drugim meczu (godz. 19.00) kaliszanki podejmą beniaminka ligi – Roleski Grupę Azoty Tarnów. W obu piątkowych spotkaniach to gospodynie mają na koncie wygraną i można byłoby je wskazać jako faworytki do wygranej, jednak nie należy lekceważyć ich rywalek.

- Dla niektórych z nas są to pierwsze mecze w TAURON Lidze. Potrzebujemy więcej czasu, aby nauczyć się grać z takimi przeciwniczkami. Trzeba porządnie wykonać swoją akcję, aby zdobyć punkt. Jest to początek sezonu i będziemy ciężko pracować, aby nasza gra wyglądała coraz lepiej – tłumaczyła po pierwszym meczu Klaudia Świstek, przyjmująca drużyny z Tarnowa.

Niełatwe zadanie czeka wrocławianki, które jadą do Polic. Podopieczne trenera Maška, wiedzą doskonale, jakie popełniły błędy w przegranym meczu z Developresem. Z pewnością będą chciały je wyeliminować. Czy to się uda? Czy policzanki pozwolą im zdobyć choć jednego seta?

W Bielsku-Białej o punkty powalczą BKS BOSTIK i Grot Budowlani Łódź. Gospodynie mają na koncie jedno oczko, wywalczone w meczu z Energą MKS Kalisz, a w sobotę będą chciały zdobyć całą pulę. O tym samym myślą łodzianki, które nie mają żadnego punktu. Zapowiada się więc ciekawe, emocjonujące spotkanie, możliwe, że zakończone tie-breakiem.

Na koniec zmagań w 2. kolejce - w niedzielę - spotkają się OnlyBio Pałac Bydgoszcz i Developres BELLA DOLINA. Obie ekipy mają na koncie wygrane mecze, i choć z perspektywy poprzednich sezonów większe szanse na wygraną mają rzeszowianki, bydgoszczanki zapowiadają ambitną walkę.

– Uważam, że mamy fajny zespół, dobrze się uzupełniamy. Kiedy jednej nie idzie, druga może wejść i dać coś dobrego drużynie – mówiła po pierwszym spotkaniu w sezonie doświadczona przyjmująca Ewelina Żurowska.