Podsumowanie sezonu 2024/2025: Metalkas Pałac Bydgoszcz
Metalkas Pałac Bydgoszcz po latach słabych występów, w których zajmował niskie miejsca, ostatni sezon może uznać za udany, bowiem zajął szóste miejsce.
W poprzednim sezonie zespół znad Brdy zajął przedostatnie miejsce i zarząd klubu postanowił dokonać rewolucji w drużynie. Odeszło aż osiem zawodniczek, a w ich miejsce zakontraktowano m.in. Martę Łyczakowską, Monikę Jagłę oraz cztery zawodniczki z zagranicy: serbską przyjmującą Jovanę Steković, atakującą Milanę Rajić, rozgrywającą z Kazachstanu Ksenię Kurjerowę oraz ukraińską środkową Swietłanę Dorsman, która w sezonie 2018/2019 występowała w KSZO Ostrowcu Świętokrzyskim.
– Poczyniliśmy takie transfery, które mam nadzieję, sprawią, że będziemy grali lepiej. Po cichu marzę o pierwszej szóstce, ale realnie oceniając, dla nas pierwszym celem jest kwalifikacja do fazy play-off – przyznał prezes Pałacu, Piotr Makowski w rozmowie z lokalnym radiem PiK.
Asystent trenera, Dominik Żukowski w tej samej rozmowie powiedział, że:
– Udało nam się skompletować zespół, który nas satysfakcjonuje. To, że ktoś nie jest na świeczniku, nie oznacza, że nie robi dobrej roboty. Jeśli dopisze zdrowie, to jestem spokojny o wynik. Nie lubię jednak składać deklaracji, bo potem będziemy z niej rozliczani. Pracujemy w ciszy, spokojnie.
Siatkarki z Bydgoszczy sezon zaczęły od przegranej 1:3 z UNI Opole. W drugiej kolejce sensacyjnie wygrały 3:2 z ŁKS Commercecon Łódź, jednak na kolejną wygraną musiały czekać do 6. kolejki, w której w trzech setach pokonały LOTTO Chemik Police. Do końca pierwszej rundy fazy zasadniczej wygrały jeszcze dwa spotkania i z bilansem 11. punktów zajmowały ósme miejsce.
W połowie sezonu zespół dokonał wzmocnień. W grudniu dołączyła Hiszpanka Paola Martinez Vela, a w styczniu do Bydgoszczy powróciła Koleta Łyszkiewicz. Poprawiły grę w przyjęciu i obronie, a przede wszystkim dostarczyły punkty, które były niezwykle ważne w walce o wysokie miejsce w tabeli.
- Jestem wdzięczna, że w Bydgoszczy dostałam szansę gry. Mogę grać w TAURON Lidze i bardzo się z tego cieszę. Mam tylko nadzieję, że będę coraz lepiej grała i bardziej pomagała drużynie niż do tej pory. Życzę nam wszystkim, żebyśmy awansowały do rundy play-off, bo uważam, że mamy zespół, który jest w stanie znaleźć się w pierwszej ósemce rozgrywek. Brakuje nam zdrowia i stabilizacji składu, a przez to trudno o właściwy rytm gry. Wygrany set w Rzeszowie pozytywnie nastraja nas na przyszłość – mówiła Paola Martinez po pierwszym meczu, w których zagrała.
Runda rewanżowa wyszła bydgoszczankom zdecydowanie lepiej. Odniosły w niej sześć zwycięstw, w jednym meczu urwały punkt ekipie z Bielska-Białej. Fazę zasadniczą zakończyły z bilansem dziesięciu wygranych i zdobytych 28. punktów, co dało im wysokie szóste miejsce. W fazie play-off dwukrotnie przegrały 0:3 z PGE Grot Budowlani Łódź, a w walce o piąte miejsce musiały uznać wyższość zawodniczek MOYA Radomki Radom.
Duże znaczenie dla drużyny miała Ukraińska środkowa Swietlana Dorsman. Zawodniczka nominowana w kategorii Obcokrajowiec sezonu 2024/2025 TAURON Ligi w wielu spotkaniach była liderką zespołu. Wyróżniała się skutecznością nie tylko w bloku, ale i ataku. W 18. meczach przekroczyła liczbę 10 punktów, a łącznie zdobyła ich 324.
Drugą najlepiej punktującą zawodniczką Metalkasu Pałacu Bydgoszcz była przyjmująca Pola Nowakowska. W całym sezonie zdobyła 314 oczek, w tym 20 bloków i 12 asów serwisowych. Wśród wyróżniających się zawodniczek na uwagę zasługują również siatkarki, które w połowie sezonu wzmocniły ekipę z Bydgoszczy, czyli Koleta Łyszkiewicz i Paola Martinez.
Już teraz wiemy, że w kolejnym sezonie Metalkas Pałac Bydgoszcz poprowadzi dotychczasowy trener Martino Volpini. Na pozostałe decyzje dotyczące składu na kolejny sezon musimy poczekać.
Powrót do listy