Aktualności

Pałac zaczął bardzo dobrze

KS Pałac Bydgoszcz przegrał z Budowlanymi Łódź 2:3 (25:16, 24:26, 25:23, 23:25, 15:17) w meczu inaugurującym 5. kolejkę ORLEN Ligi. MVP spotkania została Soraia Dos Santos.

- W tym spotkaniu było tyle emocji oraz zwrotów akcji, że można nimi obdzielić z dziesięć spotkań. Trudno powiedzieć, jaka przewaga wystarczyłaby jednej lub drugiej drużynie, żeby zwyciężać w kolejnych setach - mówi były trener męskiej reprezentacji Ireneusz Mazur.

Pierwszego seta pewnie wygrały gospodynie. W kolejnych partiach napięcie rosło z minuty na minutę. W drugiej na początku inicjatywę przejęły łodzianki, ktróre prowadziły 8:5 i 12:9. Jednak Pałac wyrównał na 12:12 i i uzyskał przewagę, któras wynosiła już 24:21. Jednak bydgosczanki nie wykorzystały szansy na objęcie prowadzenia 2:0 w meczu.

Co się nie udało w drugiej partii zostało zrealizawane w trzeciej. Po początkowym niepowodzeniu siatkarki Pałacu odwróciły losy rywalizacji i wygrały. Emocji i zmian sytuacji na parkiecie nie brakowało również w czwartym secie. Od stanu 13:13 zespół gości zdobył pięć punktów. Jednak gospodynie potrafiły wyrównać. Znowu były emocje oraz dużo walki. Zespół Budowlanych doprowadził do tie breaka.

W tie breaku siatkarki Pałacu prowadziły 3:0, 6:3, 8:5 oraz 13:9. Jednak i tym razem losy rywalizacji odwróciły. - Łodzianki zaczęły mecz źle, a Pałac bardzo dobrze. Spotkanie stawało się na coraz wyższym poziomie. Było dużo walki, efektownych obron, potężnych ataków - zakończył Ireneusz Mazur.

Powrót do listy