Julita Piasecka: miałam świetny czas w Bielsku
Mistrzynie Polski, siatkarki KS DevelopRes Rzeszów zainaugurują sezon we wtorek wyjazdowym meczem w Bielsku-Białej z zespołem BKS BOSTIK ZGO.
W ub. sezonie w barwach zespołu z Bielska-Białej występował Julita Piasecka, który przeniosła się do Rzeszowa. – Na pewno miałam świetny czas w Bielsku i wydaje mi się, że gdzieś tam na pewno sentymentalnie do tego podejdę troszeczkę, ale oczywiście to jest mecz, siatkówka, więc trzeba się na tym skupić – mówi przyjmująca DevelopResu. Zespół z Rzeszowa bardzo solidnie przygotowuje się do sezonu, a zdarza się, że treningi trwają nawet i trzy godziny.
– Różnie z tym bywa, ale na początku więcej trenujemy tak naprawdę i no przedłużają się troszkę treningi. Trener chce nam przekazać jaki jest jego system gry. Daje nam dużo wskazówek taktycznych, więc często też przerywa treningi i po prostu mówi, więc one są intensywne, ale gdzieś też z przerwami i to też powoduje, że są dłuższe – mówi Piasecka, która jest jedną z nowych ośmiu siatkarek w ekipie mistrzyń Polski.
– Na pewno jest to nowy zespół i wydaje mi się, że każda z nas musi się teraz poznać nawzajem, gdzieś tam od strony boiskowej, bo inaczej jest grać naprzeciwko siebie albo nawet w kadrze – mówi Piasecka i dodaje. – Też każda miała do tej pory gdzieś tam swoją inną rolę niż tutaj w klubie, Tak więc wydaje mi się, że to jest teraz kluczowy moment, żeby solidnie wykonać jeszcze ostatnie szlify przed rozpoczęciem sezonu. I żeby się tak naprawdę dogadywać.
Cele zespołu z Rzeszowa się nie zmieniają. – Na pewno obrona mistrzostwa to jeden z głównych celów, ale jak każdy wie, obrona tytułu nie jest najłatwiejsza. Każdy chce wygrać z mistrzem. Oczywiście w Lidze Mistrzyń też mamy wysokie cele i chcemy ugrać tam jak najwięcej – stwierdza Julita Piasecka, przyjmująca DevelopResu Rzeszów.
Powrót do listy


