Autor:Karolina Korbecka Fot. Monika Pliś / Developres BELLA DOLINA Rzeszów

Dobre mecze z Eczacibasi mogą być budujące przed fazą play-off

Katarzyna Wenerska, rozgrywająca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów, uważa, że mecz z takim mocnym i wymagającym przeciwnikiem, jakim jest Eczacibasi Stambuł, może pomóc drużynie w przygotowaniu się do fazy play-off.

1 i 2 KWIETNIA FINAŁOWY TURNIEJ TAURON PUCHARU POLSKI IM. ANDRZEJA NIEMCZYKA. GDZIE KUPIĆ BILETY?

TAURONLIGA.PL: W meczu z ostatnim w tabeli UNI Opole Developres BELLA DOLINA miał niespodziewane problemy z wywalczeniem zwycięstwa. Dlaczego?

Katarzyna Wenerska, rozgrywająca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Wyszłyśmy na ten mecz chyba z innym nastawieniem niż byśmy tego chciały. Może dalekie miejsce w tabeli zespołu z Opola trochę nas uśpiło, a rywalki zagrały w Rzeszowie naprawdę fajny mecz. Mocno napsuły nam krwi swoją dobrą grą. Natomiast w naszym wykonaniu na pewno nie był to najlepszy mecz. Popełniłyśmy bardzo dużo błędów, zwłaszcza w zagrywce. W pierwszym secie bardzo słabo funkcjonował nasz system blok-obrona, a zwykle to jest nasz mocny punkt. Tym razem jednak nie grało nam się dobrze.

TAURONLIGA.PL: Ciężar gry w ataku wzięły na siebie przyjmujące, ale chyba więcej można było oczekiwać po atakujących, zwłaszcza w początkowej fazie meczu?

- Myślę, że w tym meczu żadna z nas nie zagrała na sto procent swoich możliwości. Być może swoje zrobiło też zmęczenie, bo miałyśmy w końcu taki tydzień, w którym mogłyśmy sobie pozwolić na cięższy trening. Tak naprawdę za chwilę będą play-offy i nie będziemy już miały czasu żeby mocniej popracować. Pod względem poziomu gry mecz z Opolem na pewno nam nie wyszedł. Musimy teraz znaleźć chwilę na odpoczynek i przygotować się do arcytrudnego spotkania Ligi Mistrzyń z Eczasibasi, które czeka nas już we wtorek.

TAURONLIGA.PL: Eczacibasi w tym sezonie w Turcji notuje jeszcze lepsze wyniki niż VakifBank Stambuł, z którym rozegrałyście w poprzednich rozgrywkach znakomite mecze. Rywalki nie mają praktycznie słabych punktów?

- Jeszcze nie analizowałyśmy dokładnie ich gry, ale na pewno będziemy musiały zagrać na sto procent naszych możliwości żeby spróbować je ugryźć w jakimś elemencie. Wiem, że będzie to bardzo trudne, ale musimy się mocno skupić żeby realizować to, co będziemy miały założone przez trenerów na to spotkanie. W każdym elemencie musimy się poprawić i mimo że czasu nie ma za wiele, to będziemy mocno pracowały, żeby to wszystko lepiej wyglądało niż ostatnio, bo w przeciwnym razie ten mecz może nie być zbyt długi.

TAURONLIGA.PL: Największą gwiazdą Eczacibasi jest atakująca Tijana Bošković, która mocno dała się we znaki reprezentacji Polski w pamiętnym ćwierćfinale mistrzostw świata w Gliwicach.

- No tak. Będziemy musiały zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby spróbować zatrzymać jej ataki, czy to w bloku, czy w obronie, żeby tak dobrze jej się nie grało w tym ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Postaramy się napsuć trochę krwi rywalkom, którym na pewno mocno zależy na awansie do półfinału.

TAURONLIGA.PL: Dużo będzie też zależało od poziomu przyjęcia zagrywki i kombinacyjnej gry z wykorzystaniem środkowych. W meczu z UNI Opole można było po dłuższej przerwie zobaczyć ataki z obejścia w wykonaniu Anny Obiały, która właściwie jako jedyna ze środkowych Developresu pokazuje się w takich zagraniach.

- Magda Jurczyk z Weroniką Centką rzeczywiście są raczej tymi, które atakują więcej z przodu. Ania Obiała w meczu z Opolem fajnie pograła, mimo że miała lekkie problemy zdrowotne, bo zmagała się z przeziębieniem. Przyjęcie zagrywki i gra środkiem będą ważne. Tak naprawdę jednak każdy element gry musimy znacznie poprawić żeby powalczyć z takim rywalem jak Eczacibasi.

TAURONLIGA.PL: Zdecydowanym faworytem ćwierćfinału będą rywalki. To może wam pomóc, żeby przystąpić do konfrontacji z nimi bez zbędnej presji...

- Na pewno trzeba podejść do rywalizacji z nimi bez stresu. Oczywiście będziemy chciały pokazać się z bardzo dobrej strony i postawić się rywalkom żeby im tak łatwo nie było. Chcemy też przede wszystkim zagrać dobry mecz dla siebie, bo za chwilę ruszają play-offy. Mecz z takim mocnym i wymagającym przeciwnikiem przed play-offami będzie dla nas budujący, jeśli zagramy dobrze. Na pewno będziemy walczyć i to mogę zagwarantować.

TAURONLIGA.PL: W poprzednich sezonach końcówki play-offów nie były tak dobre w wykonaniu Developresu jak mecze rozgrywane na wcześniejszym etapie. W tym roku jest plan żeby było inaczej?

- Mam nadzieję, że te ostatnie mecze, które nie wyglądają najlepiej w naszym wykonaniu i da się w nich odczuć zmęczenie, spowodują, że do tych najważniejszych spotkań zdążymy nabrać świeżości i odpalimy właśnie wtedy z formą.