Autor:Maciej Nowocień Fot. FIVB

Serbia obroniła mistrzostwo świata siatkarek

Kto ma Tijanę Bosković, ten zdobywa mistrzostwo świata. Cztery lata temu 21-letnia wówczas atakująca poprowadziła swoją drużynę do pierwszego złota w historii, zostając MVP turnieju, a teraz powtórzyła ten wyczyn.

Finałowym rywalem Serbek były Brazylijki, które po raz czwarty grały o złoto, ale trzy poprzednie spotkania przegrały. W dwóch pierwszych setach gra była wyrównana, a oba zespoły sprawiały wrażenie zdenerwowanych. Nie dotyczyło to tylko Bosković, która tradycyjnie grała znakomicie i kończyła większość ataków. Wiadomo było, że jeśli sama się nie pomyli, trudno ja zatrzymać blokiem czy podbić uderzaną z ogromną siłą piłkę.

Pierwszego seta Serbki wygrały na przewagi, choć na początku musiały gonić rywalki. W drugim było podobnie, jednak Brazylia się nie poddawała, choć siatkarki z Serbii zneutralizowały jej liderkę, czyli Gabi. Drużyna z Ameryki Południowej odrobiła kilkupunktową stratę, lecz na nic więcej nie było jej stać.

Dopiero w trzecim secie późniejsze mistrzynie złamały opór przeciwniczek. Przy zagrywkach Miny Popović odskoczyły na osiem punktów, a Brazylijki nie były w stanie powstrzymać Bosković i środkowej Jovany Stevanović. Serbska liderka w końcówce zdobywała punkt za punktem i to ona zakończyła mistrzostwa skutecznym atakiem. W drużynie mistrzyń świata grały cztery zawodniczki z przeszłością w TAURON Lidze: Bojana Milenković, Bianka Busa, Ana Bjelica i Katarina Lazović, zaś wśród wicemistrzyń Roberta Ratzke z ŁKS Cmmercecon Łódź.

Serbia - Brazylia 3:0 (26:24, 25:22, 25:17)

W meczu o brązowy medal Włochy pokonału USA 3:0 (25:20, 25:15, 27:25)

Drużyna gwiazd mistrzostw świata:

Rozgrywająca - Bojana Drca (Serbia)

Przyjmujące - Gabi (Brazylia), Miriam Sylla (Włochy)

Środkowe - Carol (Brazylia), Anna Danesi (Wlochy)

Atakująca - Tijana Bosković (Serbia)

Libero -Teodora Pusić (Serbia)

MVP mistrzostw świata: Bosković