Pełnowymiarowy debiut
Developres SkyRes Rzeszów w 79 minut uporał się z beniaminkiem Wisłą Warszawa i kontynuuje zwycięską passę. Była to szósta wygrana zespołu trenera Stephana Antigi, który wrócił na fotel lidera tabeli.
W meczu z Wisłą w ekipie Developresu zadebiutowała Gabriela Polańska. Środkowa ekipy z Rzeszowa zaprezentowała się z bardzo dobrej strony mając 62 proc skuteczność ataku i zapisała na koncie 3 punktowe bloki. - To był pełnowymiarowy debiut, bo wcześniej zdarzały się epizody, ale teraz było tak od początku do końca – mówi Polańska i dodaje. - Wiadomo, że takie spotkania nie są łatwe. Z reguły jesteśmy stawiane w roli faworyta, więc jakby musimy wygrać i to najlepiej za trzy punkty. Liga pokazuje, że zdarzają się różne niespodzianki i historie po drodze. Cieszymy się bardzo, że udało nam się zrealizować cel. Pierwszy set fragmentami był nerwowy, ale udało się go wyciągnąć, a później dwa kolejne to już była dobra siatkówka z naszej strony. Dobrze bawiłyśmy się na boisku i mam nadzieję, że kibicom się podobało, bo o to w tym wszystkim chodzi – mówi środkowa Developresu, który we wtorek na Podpromiu rozegra kolejny mecz (awansem z rundy rewanżowej), w którym rywalem ekipy trenera Stephane Antigi będzie zespół z Wrocławia. Nie tak dawno Developres pokonał rywalki na wyjeździe bez straty seta. - Teraz mamy #VolleyWrocław, później w niedzielę Budowlanych, a następnie zespół z Polic. Mam nadzieję, że nie znudzi się to kibicom i dalej będą przychodzić, choć jest takie natężenie tych meczów w Rzeszowie. To co się dzieje na hali jest niesamowite i bardzo dziękuję naszym fanom, że tak tłumnie przychodzą na mecze i nas wspierają. Co zaś tyczy się zespołu z Wrocławia, to doskonale pamiętamy ten mecz u nich, gdzie były takie „fale” i było nerwowo. Teraz jesteśmy już mądrzejsze o te kilka meczów i mamy też więcej materiałów. Mam nadzieję, że jakoś się z tym wszystkim uporamy i będzie dobrze – kończy Gabriela Polańska, środkowa Developresu SkyRes.
Powrót do listyPowiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
