To jest prawdziwa drużyna gwiazd - oto najlepsze siatkarki rundy zasadniczej TAURON Ligi!
Po każdej kolejce TAURON Ligi wybieraliśmy drużynę złożoną z najlepszych zawodniczek. W wyróżniliśmy 98 zawodniczek, a spośród tych, które były nominowane najczęściej, powstał zespół gwiazd. Nikt nie trafił do niego przypadkowo...
We wtorek zakończyła się runda zasadnicza TAURON Ligi. Zaskoczeń nie było - kto miał rywalizować o najwyższe lokaty, ten jest w czołówce, kto miał bronić się przed spadkiem, bronił się do końca. Wybronił się beniaminek z Mogilna, który po słabym początku podniósł się i wykorzystał szansę. To właśnie w Sokole & Hagric Mogilno występowały zawodniczki, które osiągnęły doskonale wyniki indywidualne. Agnieszka Cur-Słomka zdobyła najwięcej punktów w jednym meczu - 33 przeciwko UNI Opole w 19. kolejce. Więcej od niej miało dotychczas tylko 14 zawodniczek (rekordzistką jest Sanja Gamma - 38). Siedem asów, co jest trzecim osiągnięciem w historii rozgrywek, miał Wiktoria Przybyło (w spotkaniu z MOYA Radomką Radom).
PRZECZYTAJ TEŻ: Zmiana lidera w ostatniej kolejce
Najlepiej punktującą siatkarką rundy zasadniczej była Oliwia Sieradzka, która zdobyła 396 punktów, co daje prawie 19 na mecz. Jej najlepszy wynik to 31 punktów w spotkaniu z Energą MKS-em Kalisz. O jeden punkt mniej miała Wiktoria Kowalska z #VolleyWrocław (z MOYA Radomką Radom).
Dominika Pierzchała z LOTTO Chemika Police została najlepiej blokującą zawodniczką pierwszej części sezonu. W sumie zdobyła w ten sposób 90 punktów, a w meczu z ŁKS-em Commercecon Łódź miała aż 12 punktowym blokiem, co jest wyrównaniem rekordu TAURON Ligi. Siedem lat temu tyle samo miała Zuzanna Efimienko-Młotkowska, wówczas środkowa ŁKS-u Commercecon, a ten wynik uzyskała grając przeciwko zespołowi z Polic!
Aż 11 tie-breaków rozegrała MOYA Radomka. W historii zawodowych rozgrywek więcej mieli tylko Budowlani Łódź - 11 w sezonie 2014/2015. Siatkarki z Radomia wyszły na remis, bo pięć razy wygrywały i tyle samo przegrały.
Aż w pięciu klubach w trakcie sezonu zmienili się trenerzy, w tym - co najbardziej zaskakujące - w dwóch najlepszych i to samej końcówce rundy zasadniczej. Poza tym nowych szkoleniowców miały Energa MKS Kalisz, Sokół & Hagric i ITA TOOLS Stal Mielec. W dwóch zespołach - z Mogilna i Mielca - pracował Mateusz Grabda.
Zawodniczką najczęściej nominowaną do drużyny kolejki była Marlena Kowalewska, rozgrywająca ŁKS-u Commercecon. Dziesięciokrotnie wyróżniliśmy Monikę Fedusio, o jeden raz mniej Agnieszkę Korneluk, Justynę Łysiak i Katarzynę Wenerską. Siedem nominacji miała Karolina Drużkowska, która była wyróżniana jako przyjmująca i atakująca. Na dwóch pozycjach - przyjmującej i libero - w drużynie kolejki była Regiane Bidias.
Największą niespodzianką jest obecność w gronie gwiazd Anastazji Hryshchuk, młodej atakującej ŁKS-u Commercecon, która wykorzystuje szansę, jaką dostała od losu po kontuzji koleżanki z zespołu.
Na koniec wyjaśnienie - przy równej liczbie nominacji do drużyny kolejki, jest w niej siatkarka z zespołu, który jest wyżej w tabeli.
Powrót do listy