Aktualności

Cesar Hernandez Gonzalez: Chcemy walczyć o wszystkie trofea, zaczynając od AL-KO Superpucharu

Mistrzynie Polski – KS DevelopRes Rzeszów są już na ostatniej prostej przygotowań do nowego sezonu TAURON Ligi. W pierwszym meczu zmierzą się na wyjeździe z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. - Grając z mocnymi rywalami na początku rozgrywek będzie to dla nas najlepszy sposób na przygotowanie się do AL-KO Superpucharu Polski – mówi trener Cesar Hernandez Gonzalez.

TAURON Liga: DevelopRes rozegrał w ostatnich tygodniach sporo meczów towarzyskich zarówno z zespołami z TAURON Ligi, ale nie tylko. Czy zespół jest już przygotowany do startu TAURON Ligi; jest pan zadowolony z aktualnej dyspozycji drużyny?
Cesar Hernandez Gonzalez (hiszpański trener KS DevelopResu Rzeszów): Tak. Trzeba zaznaczyć, że w zespole mamy sporo nowych osób, nawet ja, czy inni członkowie sztabu oraz oczywiście nowo pozyskane zawodniczki. Jest więc wiele nowych rzeczy, dlatego chcieliśmy rozegrać jak najwięcej meczów przed sezonem. To dobry sposób, aby lepiej się poznać i jak najlepiej zgrać zanim zaczniemy walkę o punkty z naszymi przeciwnikami. Dlatego ważne jest, aby przez wystarczającą liczbę meczów być gotowym na początek sezonu. Byliśmy m.in. na turnieju w Ankarze, a ostatnio na turnieju Gigantów Siatkówki w Twardogórze. Jestem bardzo zadowolony, ponieważ nadal bardziej skupialiśmy się na sobie i swojej grze niż na naszych przeciwnikach. Nie przygotowywaliśmy się specjalnie do meczów towarzyskich. Na początku staraliśmy się znaleźć jak najlepszą nić porozumienia i pracować nad naszym systemem gry. Jednocześnie udało nam się też osiągnąć dobre wyniki w tych sparingach, co też jest ważne. Jestem więc zadowolony i usatysfakcjonowany tym, jak wyglądamy na ten moment.

TAURON Liga: Ma pan już powoli ból głowy jeśli chodzi o zestawienie podstawowej szóstki na pierwszy mecz, bo kadra zespołu jest szeroka i ma pan możliwości wyboru oraz różne opcje, tak aby zachować limit obcokrajowców na boisku?
Dla mnie bardzo ważną rzeczą było posiadanie kompletnego zespołu składającego się właśnie z czternastu zawodniczek. Dzięki temu możemy bardzo dobrze trenować; wszyscy mogą grać przeciwko wszystkim i dzięki temu sprawdzać się na tle innych. Nigdy nie mówię dziewczynom, że dzielę je na wyjściową szóstkę i pozostałe, ponieważ dla mnie nie jest to sposób, w jaki powinniśmy pracować. Jestem zadowolony, że mamy bardzo dobry i szeroki skład. Dzięki temu w meczach towarzyskich graliśmy w różnych konfiguracjach i sprawdzaliśmy kilka wariantów; tak też robimy na treningach. Kadra, którą posiadamy, daje nam wiele możliwości i jestem przekonany, że wszystkie dziewczyny będą gotowe do gry, także na wypadek, gdybyśmy mieli do czynienia z jakimiś kontuzjami lub problemami zdrowotnymi w trakcie sezonu. Ważne jest to, żeby wszystkie zawodniczki były gotowe do gry. Jeśli chodzi o podstawową szóstkę na pierwszy mecz ligowy, to jeszcze nie wiem do końca jak ona będzie wyglądała. Mamy przecież kilka treningów do tego spotkania. Teraz pracujemy nad kondycją fizyczną i w zależności od tego, jak dziewczyny będą się prezentowały, ale też kim będą nasi przeciwnicy, wybierzemy najlepsze zawodniczki do każdego spotkania. Dla mnie każdy mecz to nowa historia. Będą mecze, w których będziemy potrzebować np. więcej bloków, więcej obrony, czy więcej współpracy ze środkowymi w ataku zarówno z przodu, jak i z tyłu. Dlatego im więcej mamy opcji w zespole, tym lepiej, ponieważ to nam da więcej możliwości.

TAURON Liga: Już na początek zmierzycie się z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała na ich terenie, a jest to zespół znany z waleczności i szczególnie groźny we własnej hali. To będzie od razu wyzwanie?
To prawda. Wiemy, że BKS to groźny zespół, który w ostatnich latach grał o medale. Na pewno jest to drużyna, która w tym sezonie będzie chciała również włączyć się do walki o mistrzostwo Polski. W rozmowach z dziewczynami mówię im, że cieszę się, już na początku sezonu będzie nam ciężko, ponieważ wszyscy nasi najbliżsi przeciwnicy są silni. Uważam jednak, że grając z mocnymi rywalami będzie to dla nas najlepszy sposób na przygotowanie się do AL-KO Superpucharu Polski, a będzie to pierwsze trofeum, o które będziemy walczyć. Dlatego jestem zadowolony, że mamy wymagających rywali od samego początku. Osobiście lubię grać z silnymi drużynami. Bielsko to dla nas z pewnością silna drużyna, ale my dla nich również. Przygotujemy się już oczywiście do tego spotkania. Oglądamy ich mecze towarzyskie, analizujemy ich grę i zbieramy informacje, co musimy zrobić na treningach, aby stawić im czoła.

TAURON Liga: Na turniejach towarzyskich miał pan okazję zobaczyć w akcji inne polskie zespoły, w których również nie brakowało zmian kadrowych. Czego spodziewa się pan po TAURON Lidze patrząc ma składy i możliwości poszczególnych drużyn?
Dla mnie to dobra liga i uwielbiam polskie rozgrywki z wielu powodów, zarówno ze względu na drużyny, które tu grają, zawodniczki, popularność polskiej siatkówki i reprezentacji Polski, a także ze względu na ciekawą rywalizację i kibiców. Myślę, że poziom rozgrywek będzie wysoki. Na pewno musimy być gotowi do rywalizacji w każdym meczu, bo nikt dam nic nie da za darmo. Jesteśmy zwycięzcami ostatniego sezonu, więc wszyscy będą chcieli nas pokonać i poczuć się z tym wyjątkowo dobrze. Musimy więc być czujni i gotowi na każdy mecz. Myślę, że wszystkie zespoły w lidze są w stanie zaprezentować dobrą siatkówkę. Nie można więc nikogo lekceważyć, tylko trzeba być dobrze przygotowanym do walki w każdym spotkaniu.

TAURON Liga: Siatkarscy eksperci mówią niemal jednym głosem, że faworytami do gry o złoto są DevelopRes i PGE Budowlani Łódź. Podziela pan takie opinie?
Na pewno mamy silną drużynę, podobnie jak Budowlani, którzy prawdopodobnie są silniejsi niż w zeszłym roku. Teoretycznie więc taki jest układ sił, ale pamiętajmy, że sam papier nie gra i w sporcie niespodzianki też się zdarzają. Zobaczymy jak będziemy prezentować się na tle naszych przeciwników. Mogą być przecież takie drużyny, na które przed startem rozgrywek nikt szczególnie nie stawia, a okaże się w praktyce, że będą silne, bo np. będą bazowały na doskonałej atmosferze i kolektywie. Dopóki nie rozpoczną się oficjalne mecze o punkty, to tak na dobrą sprawę niewiele wiemy. Na pewno jako DevelopRes powinniśmy być jedną z drużyn, które będą walczyć o tytuły. Wygląda na to, że Budowlani Łódź i BKS Bielsko-Biała też powinny się liczyć w tej stawce, a potem zobaczymy. Jest wiele czynników, które mają wpływ na to, czy dany zespół ma dobry sezon, czy się wyróżnia i spisuje powyżej oczekiwań czy nie do końca. Czasami wiele komplikują kontuzje. Za niedługo zobaczymy jak ten sezon się potoczy i ułoży. Dopóki jednak nie zaczniemy grać, to możemy tylko wróżyć z fusów. Oczywiście zgadzam się z opinią, że mamy mocny skład i powinniśmy się liczyć w walce o mistrzostwo Polski. To nie ulega wątpliwości.

TAURON Liga: Wspomniał pan już AL-KO Superpuchar Polski, w którym DevelopRes zmierzy się z ŁKS-em Commercecon Łódź. Turniej odbędzie się w legendarnym katowickim Spodku i oprócz rywalizacji pań o AL-KO Superpuchar Polski powalczą też zespoły z PlusLigi. Jak się panu podoba ten pomysł?
To będzie coś wyjątkowego dla polskiej siatkówki i dla nas, bo chcemy przyzwyczaić się do występów przed pełną widownią, do presji i do fajnych meczów z dodatkową otoczką. Im częściej to robimy, tym lepiej, bo tym bardziej przyzwyczajamy się do tego typu rywalizacji. Dlatego bardzo się cieszę, że będziemy w Katowicach i naszym celem będzie oczywiście zwycięstwo, bo ja chcę walczyć z DevelopResem o wszystkie trofea w tym sezonie. Czeka nas sporo wyzwań, bo będziemy grać w AL-KO Superpucharze, Lidze Mistrzyń, TAURON Pucharze Polski i oczywiście polskiej lidze. Brakuje nam tylko występu w Klubowych Mistrzostw Świata, ale może to jest dla nas melodia przyszłości i też tam w pewnym momencie będziemy. Na pewno chciałbym, żeby tak było i jako trener zawsze mierzę wysoko. Tak samo jest w pracy z reprezentacją narodową. Chcę być zawsze tam, gdzie rywalizują najsilniejsze drużyny. To jest oczywiście nasz cel, ale potem musimy dostosować się do rzeczywistości. Jeśli chodzi o ten wyjątkowy mecz w Katowicach, to jest to dla nas w pewnym sensie świetna okazja, aby cieszyć się tym doświadczeniem i zdobyć pierwsze trofeum w tym sezonie. Będziemy o to mocno walczyć. Rywalizacja męskich zespołów też będzie na pewno ciekawa, więc zapowiada się fajne widowisko, w świetnej atmosferze, a to jest super dla nas wszystkich.

TAURON Liga: Kapitanem DevelopResu na ten sezon została Svitlana Dorsman, która dopiero debiutuje w DevelopResie. Skąd taki wybór?
To była jedna z opcji i podjęliśmy taką decyzję po konsultacji ze sztabem i zarządem klubu. Ja osobiście nie podejmuję samodzielnie takich decyzji i nie lubię tego, żeby wybierać tylko jedną zawodniczkę. Oczywiście oficjalnie musimy mieć kapitana, ponieważ przy meczach sędziowie na początku proszą o losowanie, jest protokół do podpisania itd. Ja jednak nie lubię mieć tylko jednego kapitana, mamy więc taką szerszą radę drużyny, jeśli mamy coś do omówienia lub porozmawiania między sobą. Co do Svitlany, to ona ma również doświadczenie w pełnieniu roli kapitana, czy to klubu w zeszłym sezonie, czy reprezentacji. Wie, że to najczęściej oznacza więcej spotkań z trenerem, sztabem, przedstawicielami klubu i ogólnie jest więcej rzeczy do zrobienia. Nie każdy to lubi, a Svitlana jest zawodniczką, która zna te obowiązki i dla nas to był to dobry wybór i myślę, że dla niej również, bo cały zespół zaakceptował ten wybór, a Svitlana była z tego powodu bardzo dumna i szczęśliwa.

TAURON Liga: Do Polski przyjechał pan pewnie opromieniony dużym sukcesem po sezonie reprezentacyjnym, w którym razem z reprezentacją Francji na MŚ w Tajlandii osiągnął pan historyczny wynik i awansował do ćwierćfinału?
Mam rzeczywiście wspaniałe wspomnienia z mistrzostw świata, zwłaszcza z tego wyjątkowego meczu z Chinkami, który wygraliśmy i dzięki temu awansowaliśmy do ćwierćfinału. Potem zagraliśmy również dobre spotkanie przeciwko Brazylii w ćwierćfinale. Dla mnie był to wyjątkowy czas, ponieważ wykonaliśmy świetną robotę podczas lata. Mecze są oczywiście ważne, dlatego, że to właśnie w nich musimy osiągać wyniki. Jeszcze ważniejsze jest jednak to, jak pracujemy każdego dnia. Wychodzę z założenia, że jeśli codziennie pracujemy dobrze, to wyniki przyjdą wcześniej lub później. To właśnie chcę przekazać również zawodniczkom DevelopResu, że mecze to chwile, którymi należy się cieszyć. To moment, w którym należy wejść na boisko z dużą pewnością siebie i wiarą dzięki całej pracy, którą wykonaliśmy w ciągu tygodnia aby przygotować się do danego meczu i realizować nasze pomysły. Trzeba być zawsze gotowym do przystosowania się do tego, co przeanalizowaliśmy i przygotowaliśmy, ale też do wyborów i zmian, które przeciwnik wprowadzi grając przeciwko nam. To właśnie robiłem latem z reprezentacją Francji i tak zamierzam pracować również w klubie. Z reprezentacją osiągnęliśmy wspólnie bardzo dobre wyniki, a teraz chcę odnosić sukcesy z DevelopResem.

TAURON Liga: Zadomowił się pan już w Rzeszowie i ma swoje ulubione miejsca na spędzenie wolnego czasu?
Można tak powiedzieć, chociaż do tej pory nie spędziłem jeszcze zbyt wielu dni w Rzeszowie, bo większość sparingów i turniejów rozgrywaliśmy na wyjeździe. Udało mi się już jednak trochę poznać miasto Rzeszów i uważam, że jest naprawdę ładne, a do tego takie, w którym jest wszystko co potrzebujemy. Zresztą wszystko, co najlepsze znajduje się w odległości 10 minut spacerem, więc jest super. Biegałem już też nad rzeką Wisłok i widziałem przy okazji wiele ładnych miejsc. W końcu przyjechała też do mnie moja rodzina, więc wspólnie możemy cieszyć się miastem, które jest fajne zarówno do życia, jak i do pracy.