OnlyBio Pałac Bydgoszcz
UNI Opole
BKS BOSTIK Bielsko-
Grupa Azoty Chemik Police
Energa MKS Kalisz
Grot Budowlani Łódź
Developres BELLA DOLINA Rzeszów
ŁKS Commercecon Łódź
UNI Opole
#VolleyWrocław
Grupa Azoty Chemik Police
Energa MKS Kalisz
Grot Budowlani Łódź
OnlyBio Pałac Bydgoszcz
MOYA Radomka Lotnisko Radom
BKS BOSTIK Bielsko-
ŁKS Commercecon Łódź
ROLESKI GRUPA AZOTY Tarnów
#VolleyWrocław
Grot Budowlani Łódź
Developres BELLA DOLINA Rzeszów
UNI Opole
MOYA Radomka Lotnisko Radom
Grupa Azoty Chemik Police
ŁKS Commercecon Łódź
BKS BOSTIK Bielsko-
OnlyBio Pałac Bydgoszcz
Energa MKS Kalisz
Energa MKS Kalisz
#VolleyWrocław
Grot Budowlani Łódź
Developres BELLA DOLINA Rzeszów
UNI Opole
ROLESKI GRUPA AZOTY Tarnów
ŁKS Commercecon Łódź
MOYA Radomka Lotnisko Radom
Grupa Azoty Chemik Police
OnlyBio Pałac Bydgoszcz
BKS BOSTIK Bielsko-
UNI Opole
ROLESKI GRUPA AZOTY Tarnów
Grot Budowlani Łódź
Developres BELLA DOLINA Rzeszów
Energa MKS Kalisz
ŁKS Commercecon Łódź
Grupa Azoty Chemik Police
#VolleyWrocław
OnlyBio Pałac Bydgoszcz
Grot Budowlani Łódź
ŁKS Commercecon Łódź
Grupa Azoty Chemik Police
Developres BELLA DOLINA Rzeszów
Energa MKS Kalisz
MOYA Radomka Lotnisko Radom
BKS BOSTIK Bielsko-
OnlyBio Pałac Bydgoszcz
#VolleyWrocław
ROLESKI GRUPA AZOTY Tarnów
Grupa Azoty Chemik Police
Grot Budowlani Łódź
Developres BELLA DOLINA Rzeszów
ŁKS Commercecon Łódź
zw. meczu nr 22
zw. meczu nr 23
Siatkarki Rosji po wygraniu finałowego meczu z Holandią obroniły tytuł mistrza Europy. Rosja obok Serbii i Włoch wymieniana była w gronie największych faworytów. Trochę zapewne zaskoczył tytuł wicemistrza Europy, który zdobyła Holandia. Gospodynie mistrzostw w ostatnich latach nieco odstawały od najlepszych, ale we własnych halach prezentowały fantastyczną dyspozycję. Po tym co widziałem we wcześniejszych meczach, nawet sądziłem, że mają szanse wygrać te mistrzostwa. W finale jednak Rosja błysnęła wielką klasą.
Pamiętam mistrzostwa Europy rozegrane w 1995 r. też w Holandii. To wtedy Holenderki zdobyły jedyny w swej historii tytuł mistrza Starego Kontynentu. Pokonały wtedy w półfinale bezkonkurencyjną wcześniej Rosję prowadzoną przez Nikołaja Karpola, co było wówczas ogromną sensacją. Holandia w latach 90-tych była wielką siatkarską potęgą. Męska reprezentacja 10 lat temu im się jednak „rozsypała”, ale kobieca wraca do europejskiej elity.
Holandia w 1985 r. zdobyła u siebie brązowy medal w ME. To było wtedy historyczne wydarzenie, bo do tej pory medale zdobywały jedynie drużyny z byłych krajów socjalistycznych. W 1991 r. zdobyły we Włoszech wicemistrzostwo Europy, ale w finale, bardzo podobnym do tego z minionej niedzieli, niewiele miały do powiedzenia w starciu z drużyną ZSRR.
Historia zatoczyła koło. W 1991 r. bezlitośnie pustoszyła holenderską obronę Irina Smirnowa, wtedy uznawana za najlepszą atakującą świata. Smirnowa obok Parchomczuk i Ogienko była wtedy liderką drużyna Karpola. Teraz do gwiazd mistrzostw zaliczana była Ksenia Ilczenko, która dostała indywidualną nagrodę dla wyróżniającej się środkowej. Bardzo zresztą przypomina mamę Irinę Smirnową-Ilczenko i jest na dobrej drodze by powtórzyć oszałamiające sukcesy swojej mamy, która ma na koncie przecież nie tylko kilka tytułów mistrzyni Europy, ale także mistrzostwo świata (1990) i tytuł mistrzyni olimpijskiej (1988).
Taka swoista „sztafeta pokoleń” trwa. Nagrodę indywidualną dostała też Holenderka Anne Buijs (dla drugiej najlepszej przyjmującej). Sławnym graczem był z kolei jej ojciec Teun Buijs, który wiele lat grał w drużynie narodowej Holandii, miał świetne występy na ME w 1987 r., a karierę reprezentacyjną zakończył po Igrzyskach Olimpijskich w Seulu. Obecnie jest trenerem, dobrze go zresztą znają w Sopocie, gdzie trenował zawodniczki Atomu Trefla Sopot.
Holandia ostatni medal ME zdobyła w Polsce w 2009 r. Wtedy największą gwiazdą mistrzostw była Manon Flier, która została MVP tamtych mistrzostw Europy. Holenderki wtedy w półfinale ograły naszą reprezentację, ale w finale przegrały z Włoszkami. Manon poślubiła wieloletniego kapitana reprezentacji Holandii Reindera Nummerdora, ale w przeciwieństwie do męża złota ME nie ma w dorobku. Dla państwa Nummerdorów jednak obecny rok chyba był bardzo udany. Bo Manon (obecnie już tylko zmianowa) zdobyła srebro ME, a niedawno jej mąż został wicemistrzem świata w beach volleyballu, które to zawody też zresztą organizowali Holendrzy.
Nasza reprezentacja zakończyła ME w ćwierćfinale i została ostatecznie sklasyfikowana na ósmym miejscu. Polki wypełniły więc taki plan minimum, jaki przed nimi postawiono. Trudno wpadać w zachwyt po takim występie, choć szat też nie ma co rozdzierać. Polki wciąż zachowały szanse na walkę o Igrzyska Olimpijskie w Rio, choć jak widać po klasie konkurentek o ten awans będzie szalenie trudno. Pozostaje nam jednak wierzyć, że skoro Holandia była w stanie odbudować z kapitalnym skutkiem swoją reprezentację, to i my możemy dokonać podobnej sztuki. Choć pewnie trochę czasu musi upłynąć, bo wiele podstawowych zawodniczek naszej kadry to siatkarki bardzo doświadczone. Jest jednak sporo młodych i utalentowanych zawodniczek, z którymi wszyscy wiążemy spore nadzieje na kolejne lata.
Krzysztof Mecner
Autorytet w dziedzinie sportu. Wieloletni dziennikarz sportowy. Współpracował z dziennikiem „Sport” oraz był komentatorem meczów siatkówki dla telewizji Eurosport. Autor wielu publikacji poświęconych historii siatkówki, m.in. „Historia siatkówki. Mistrzostwa Europy”.